Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Narodowy program narażania młodych

21 grudnia 2011 | Sport | Monika Rogozińska
Powyżej 7000 metrów, w tzw. strefie śmierci,  organizm  szybko ulega deterioracji.  Medycyna  nie potrafi  przewidzieć, czy wspinacz, który stał na siedmio- tysięczniku, przeżyje  wejście na ośmio- tysięcznik
źródło: Rzeczpospolita
Powyżej 7000 metrów, w tzw. strefie śmierci, organizm szybko ulega deterioracji. Medycyna nie potrafi przewidzieć, czy wspinacz, który stał na siedmio- tysięczniku, przeżyje wejście na ośmio- tysięcznik

Artur Hajzer prowadzi w najwyższe góry wspinaczy bez doświadczenia na ośmiotysięcznikach i oni drogo za to płacą

Kiedy 3 października 2011 r. szef Kancelarii Prezydenta RP podpisywał list informujący, że Bronisław Komorowski objął patronat nad programem „Polski Himalaizm Zimowy 2010 – 2015", prezydent zapewne nie wiedział, że kierownik tego programu Artur Hajzer od doby woła w Himalajach o ratunek.

Trzy dni wcześniej na szczycie Makalu (8463 m) stanęli 49-letni Hajzer i 28-letni Adam Bielecki, a półtorej godziny po nich 29-letni Tomasz Wolfart. Wspinali się bez tlenu z butli i pomocy Szerpów. Z wierzchołka do obozu IV (7800 m), gdzie czekał Maciej Stańczak, zeszli tylko Hajzer i Bielecki. Wolfarta noc zastała w drodze. Biwakował pod gołym niebem. Kiedy dotarł do kolegów, zaczęli wspólny odwrót, ale nie zdołali za dnia osiągnąć obozu III.

Hajzer wreszcie poprosił o pomoc. Zejście ze szczytu trwało pięć dni. Przerodziłoby się w tragedię, gdyby nie szybka akcja Szerpów – ratowników, którzy dolecieli...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9112

Wydanie: 9112

Spis treści
Zamów abonament