W obronie rozumu
Debata publiczna nad modernizacją Polski powinna się opierać na rzetelnych badaniach, a nie jedynie na autorytecie Kościoła, co niestety polska prawica często zwykła czynić – twierdzi ekonomista
Czy polskie społeczeństwo porzuca tradycyjne wartości na rzecz tych postulowanych przez środowiska lewicowe, a więc że popiera związki partnerskie, opowiada się za emancypacją mniejszości seksualnych, a także chce dalszego zwiększenia udziału kobiet w polityce i biznesie? Przyjrzyjmy się, jaki obraz rzeczywistości społecznej wyłania się z niedawnego raportu "Młodzi 2011" pod redakcją Michała Boniego.
Przede wszystkim już w rozdziale drugim uwagę zwraca jeden z wykresów, gdzie na pytanie "co w życiu jest ważne?" najwięcej wskazań uzyskuje "udane życie rodzinne" (prawie 80 proc.); następnie okazuje się, że dwukrotnie więcej młodych Polaków, stając przed dylematem praca czy rodzina, wybierze zdecydowanie rodzinę.
Jeszcze ciekawsze dane prezentuje wykres, w którym autorzy analizują plany małżeńskie młodych, odwołując się do reprezentatywnych badań społecznych. I tak, ok. 65 proc. młodych (19 – 26 lat) planuje zawarcie małżeństwa (19 proc. odpowiada, że już jest w związku małżeńskim), natomiast jedynie 3 proc. chce żyć bez stałego związku, a 6 proc. w związku nieformalnym. Idźmy dalej i przyjrzyjmy się temu, gdzie młodzi sytuują miłość i seks na tle innych wartości życiowych.
Najważniejsze dla młodych jest zdrowie (55 proc.), następnie rodzina (48 proc.), bezpieczeństwo (43 proc.) i miłość (39 proc.), a seks bardzo ważny jest jedynie dla 19 proc....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta