Papieże wolą mieć mnie na oku
O. Raniero Cantalamessa, kaznodzieja Domu Papieskiego
Srogi kaznodzieja poucza słuchaczy, łaje ich...
Chyba nie jestem srogim kaznodzieją.
Ksiądz od 31 lat naucza papieży.
Faktem jest, że żaden kaznodzieja papieski w przeszłości nie pełnił swej funkcji tak długo.
Powinienem pogratulować.
Mam na to inne wytłumaczenie. Po prostu obaj papieże uznali, że ks. Cantalamessa w innym miejscu narobiłby Kościołowi więcej szkód. Wolą mieć mnie na oku, pod kontrolą...
Nie ucieka ksiądz od spraw dla papieża bolesnych. Tak było ze sprawą pedofilii w Kościele.
To prawda, choć kazania nie są miejscem na szczegółowe roztrząsanie skandali seksualnych księży.
Dlaczego?
Bo tym problemom trzeba stawić czoła i zająć się nimi dokładnie, a nie skwitować je w kazaniu, które nie jest odpowiednią formą do takiej rozmowy.
W ocenie owych skandali był ksiądz skądinąd bardzo surowy.
O nadużyciach seksualnych i innych skandalach mówiłem w swoich medytacjach już wcześniej. Rzeczywiście, bardzo zdecydowanie wzywałem do zainicjowania skruchy i postu, by pokazać głęboki smutek Kościoła za to, co się stało.
Ale wtedy głos księdza pozostał osamotniony.
W jakimś stopniu ta idea została później podtrzymana przez Kongregację ds. Duchowieństwa,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

