Robota nie zawsze na miejscu i w kraju
Skierowanie podwładnego do pracy za granicą poza Unią Europejską wymaga od szefa nieco większej uwagi i spełnienia dodatkowych formalności, ale nadal podlega on zasadom kodeksowym
Pojęcie „pracownika skierowanego do pracy na obszarze innego państwa” należy interpretować dwojako. Jest to zarówno podwładny, który już uprzednio świadczył swoje obowiązki na rzecz zatrudniającego w kraju, jak i ten, który został przyjęty przez niego do pracy za granicą.
Oznacza to, że w tym pierwszym wypadku umowę o pracę należy rozszerzyć o elementy wynikające z art. 291 § 1 k.p. W drugim – powinno się ją zawrzeć stosownie do warunków określonych w tym przepisie.
Podaj walutę
Co powinno być w każdej umowie o pracę, określa art. 29 § 1 k.p. To minimum ustaleń dotyczących angażu >patrz ramka. Jednak dla podwładnych skierowanych do pracy na obszarze państwa niebędącego członkiem Unii Europejskiej jego zawartość nieco się różni.
Pod warunkiem że swoje obowiązki służbowe będą realizować ponad miesiąc. Oprócz składników wyliczonych w tym przepisie kontrakt takiej osoby powinien wymieniać:
• czas wykonywania pracy za granicą,
• walutę, w której będzie wypłacana pensja w czasie wykonywania pracy za granicą.
Istotne jest, że te warunki podlegają takim samym regułom jak pozostałe umowne ustalenia, a więc reżimom określonym w kodeksie pracy. Odnosi się to m.in. do sposobu zmiany zasad wynagradzania.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta