Wyłączenie sędziego, czyli procesowa taktyka
Jedynie zmiany legislacyjne przyspieszające rozpoznawanie wniosków o wyłączenie sędziego mogą zapobiec nadużywaniu tej instytucji – uważa prof. UW, dr hab.
Składanie nawet nierzetelnie umotywowanych i skazanych na niepowodzenie wniosków o wyłączenie sędziego na podstawie art. 49 kodeksu postępowania cywilnego (wszystkie przepisy w tekście oznaczają k. p. c.) zdarza się coraz częściej.
Od momentu złożenia wniosku sędzia, którego on dotyczy, nie może – do czasu prawomocnego orzeczenia w tym przedmiocie – podejmować żadnych czynności w sprawie, z wyjątkiem tych niecierpiących zwłoki (art. 50 § 3). W tym zaś tkwi potencjał instytucji wyłączenia sędziego z punktu widzenia taktyki procesu i stąd wynika także pokusa do jej instrumentalnego stosowania. Jedynie zmiany legislacyjne przyspieszające rozpoznawanie tego typu wniosków przez sądy mogą zapobiec nadużywaniu tej instytucji.
Gwarancja rzetelnego procesu
Wyłączenie sędziego stanowi fundament prawa strony do bezstronnego rozpatrzenia jej sprawy – klasyczną instytucję procesu cywilnego. Przepisy ją normujące funkcjonują w Polsce w zasadniczo niezmienionej formie od czasu wejścia w życie kodeksu postępowania cywilnego w 1965 roku.
Tymczasem realia postępowań sadowych zmieniły się, i – co chyba bardziej doniosłe w skutkach – ewolucji uległ także rynek usług...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta