Nie było punktów za darmo, dostałam mocno w kość
Rozmowa dla „Rzeczpospolitej” z Agnieszką Radwańską najlepszą polską tenisistką o meczu z Bethanie Mattek-Sands
Amerykanka odrobiła zadanie domowe, przygotowała się na mecz z panią jak należy.
Agnieszka Radwańska: Wiedziałam, że Bethanie potrafi grać techniczny tenis. Chwilami to był mecz w starym dobrym stylu: liczy się dotyk, a nie siła. Porywisty wiatr sprzyjał rywalce. Byłam w poważnych opałach w pierwszym secie. Amerykanka mogła mi uciec, ale odrobiłam przełamanie, potem nastąpił nerwowy tie-break. Każda wymiana była...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta