Start pod wiatr
Tenis – Australian Open. Agnieszka Radwańska gra dalej, Łukasz Kubot odpadł
Bethanie Mattek-Sands okazała się tenisistką bardziej bojową niż ekstrawagancką. Zmusiła Polkę do trzech godzin gry, przegrała 7:6 (12-10), 4:6, 2:6.
Przeciwko sobie Agnieszka miała także silny wiatr, przy którym pomysły na precyzyjną grę nie miały szans. Mattek-Sands dostała więc kort dla siebie. Widać było, że Amerykanka zna tenisowy spryt Polki. Niektóre pomysły, zwłaszcza skróty, postanowiła twórczo wykorzystać, szczególnie gdy stawała twarzą do wiatru. Poza tym wierzyła w mocne uderzenia w okolice linii.
Agnieszka nie jest z tych, które boją się przegranych pierwszych setów, ale chwila załamania w tie-breaku (od 5-1 do 5-6) mogła być bardziej kosztowna. Nie była, gdyż ósma tenisistka świata wiedziała, że statystyka jest po jej stronie:...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta