Ambicje dawnego amanta
George Clooney gra w „Spadkobiercach” prawnika, który w hawajskim raju przeżywa piekło. Rola i film na Oscara
Hawaje to kraina miłości, cudownych pejzaży oraz wyluzowanych surferów. Słowem, piękna i harmonii. Tak przynajmniej wynika ze stereotypów o archipelagu położonym na Pacyfiku. Ale nie ze znakomitego komediodramatu Alexandra Payne'a, w którym George Clooney – po raz kolejny w karierze – przełamał wizerunek amanta. „Spadkobiercy" są nominowani do Oscarów w pięciu kategoriach – w tym za film, reżyserię i pierwszoplanową rolę męską. I zapewne na samych nominacjach się nie skończy. Zwłaszcza w przypadku Clooneya.
Obwisłe policzki
Kiedy pojawia się na ekranie, zwykle wywołuje nostalgię za dawnym kinem, w którym prym wiedli Gregory Peck czy Cary Grant. Odziedziczył po nich szarm i elegancję. Te cechy chętnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta