Nadchodzi epoka Xi
Podczas wizyty w USA przyszły przywódca Chin pokazał liberalną twarz
Xi Jinping to polityk należący do nowej generacji. Jest więc zupełnie inny od dawnych komunistycznych aparatczyków. Dobrze wykształcony. Znający języki obce i swobodnie poruszający się po salonach zachodniego świata. Lubi hollywoodzkie filmy o drugiej wojnie światowej, a dla relaksu ogląda w telewizji mecze amerykańskiej koszykówki.
Chociaż niepozorny Xi Jinping na liście najpotężniejszych ludzi świata magazynu „Forbes" zajmuje na razie 69. miejsce, to wkrótce może awansować do pierwszej dziesiątki. Już w 2013 roku, gdy obecny prezydent Hu Jintao odejdzie na emeryturę, Xi zostanie bowiem przywódcą najludniejszego kraju i drugiej pod względem wielkości gospodarki świata. Oczywiście formalnie będzie musiał wygrać wybory, ale chiński żart mówi, że Partia Komunistyczna nie ma nic przeciw...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta