Licencje ustawowe są szkodliwe dla prasy
Rozmowa: Zbigniew Okoń radca prawny zajmujący się prawem autorskim
Rz: Dużym problemem wydawców jest podkradanie tekstów przez konkurencję. Polega to na obszernym „streszczaniu" publikacji z innych gazet z cytowaniem dużych fragmentów. Nieraz jest to cały artykuł z dodaniem nazwy pisma, ale już bez nazwiska autora...
Zbigniew Okoń: Podstawę takiej działalności mają z reguły stanowić tzw. licencje ustawowe przewidziane dla prasy, przede wszystkim zezwolenie na rozpowszechnianie wyciągów ze sprawozdań i artykułów lub streszczeń opublikowanych już utworów (odpowiednio art. 25 ust. 1 pkt 2 i 5 prawa autorskiego). Oba uprawnienia są rzeczywiście nadużywane. Nie można przecież nazwać streszczeniem czy wyciągiem przejęcia cudzego tekstu w całości z pominięciem jedynie kilku mniej istotnych akapitów. Ponadto z przepisów wynika obowiązek podania twórcy i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta