Zakładnicy księżniczki i sułtana
Julia Tymoszenko nadal może liczyć na przychylność większości europejskiej opinii publicznej. Nie wystarczy jej to jednak do zwycięstwa w zmaganiach, w których oba ukraińskie obozy polityczne za wszelką cenę dążą do władzy
Zmagania Julii Tymoszenko i Wiktora Janukowycza nie są pierwszym ukraińskim konfliktem politycznym, w którego rozwiązanie angażują się sąsiedzi z bliższej i dalszej zagranicy. Zainteresowanie opinii publicznej jest zupełnie zrozumiałe, skoro na siedem lat więzienia skazana została była premier jednego z największych państw Europy, i to premier, za którą idzie sława przywódcy pomarańczowej rewolucji. Do tego – piękna, bajecznie bogata kobieta, wprowadzająca w zakłopotanie wielu liderów politycznych. To doprawdy wystarczające powody, by media i politycy stanęli jak jeden mąż w jej obronie. Z różnych stron świata płyną do Kijowa żądania, groźby, dobre rady, oferty pomocy.
Ba, sami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta