Jak zwabić Chińczyka
Wyjazdy do Europy staniały o 20 proc., więc coraz więcej chińskich studentów i turystów odwiedza Zachód
Mocny juan i słabe euro powodują, że znacznie więcej Chińczyków stać na studia bądź wakacje w Europie. Dodatkowa zachęta to lepsza jakość nauki oraz możliwość zrobienia dużych zakupów.
Przy tym nie przeraża ich na przykład kryzys w Grecji czy Hiszpanii, bo najczęściej nie rozumieją, na czym polega. Wiedzą, że zrobiło się taniej, bo zwolniło się np. miejsce po Niemcach. Dla Greków to czysty zysk. Chińczycy jeszcze są niezbyt wymagający, wszystko im smakuje, lubią zwiedzać, uważnie słuchają przewodników, bo za wydane pieniądze chcą mieć jak najwięcej.
I kochają kupować. Podczas wakacyjnych wyjazdów dosłownie rzucają się na towary luksusowe, które u nich w kraju mają ceny tak zaporowe, że sklepy Diora czy Gucciego pełnią rolę raczej wystaw z ofertą, a nie normalnych placówek handlowych. Niektóre z luksusowych europejskich salonów wręcz ograniczają liczbę torebek czy butów, jakie sprzedają Chińczykom, ale i tak po przejściu wycieczki z Chin przez sklep Burberry albo Versace zostają puste półki. Potem te torby będą upychać na półkach samolotów, bo na ulicach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta