Mutanci olimpijskich stadionów
Terapia genowa jest łatwym sposobem dopingu. W Londynie może stosować ją wielu zawodników
Fiński biegacz narciarski Eero Mäntyranta w latach 1960 – 68 zdobył siedem medali olimpijskich i był pięciokrotnym medalistą mistrzostw świata. Stał się jednym z najbardziej utytułowanych fińskich sportowców. Testy przeprowadzone po zakończeniu kariery sportowej ujawniły, że narciarz miał mutację w genie EPOR, która poprawiała wiązanie tlenu przez krew. To niemal na pewno przyczyniło się do jego niezwykłej passy medalowej.
Dobra mina do złej gry
Ale sportowcy, którzy w „loterii genetycznej" nie wyciągnęli takiego losu jak Mäntyranta, mogą poddać się terapii genowej. Pożądane geny do komórek przekazywane są najczęściej przez wirusy. Integrują własne DNA z materiałem genetycznym człowieka. To pozwala na produkcję nowych białek. Zmodyfikowany gen EPOR byłby najlepszym środkiem dopingującym dla zawodników sportów, gdzie pożądana jest wielka wytrzymałość.
Juan Enriquez i Steve Gullans, biotechnolodzy pracujący w firmie Excel Venture Management w Bostonie, nie mają wątpliwości, że igrzyska w Londynie będą zawodami mutantów. W najnowszym wydaniu magazynu „Nature" piszą: „Prawie każdy lekkoatleta biorący udział w igrzyskach olimpijskich testował już działanie mutacji genu, który zwiększa wydajność". Naukowcy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta