Teraz płyniemy do Rio
Rozmowa z Beatą Mikołajczyk, brązową medalistką w kajakowej dwójce
Rz: W Pekinie miała pani srebro, w Londynie brąz. Smakuje inaczej?
Beata Mikołajczyk: Nie da się tego porównać. Nawet bym nie chciała, nie wypada, nie ma sensu. Inne igrzyska, inna para w łódce, inne emocje.
Jaki to był wyścig?
Trener powiedział przed startem, że mamy robić swoje i o nic się nie bać, bo jesteśmy tak mocne, że będziemy w czołówce. Wierzymy mu. Zresztą czego tu się bać. Trenuję od 16 lat, Karolina od 10. Każdy czuje strach, gdy wjeżdża w blok startowy, ale my to po prostu potrafimy robić. A przede wszystkim kochamy to robić.
Trener mówi, że jesteście bardzo różne: jedna poukładana, druga roztargniona, jednej nigdy nie trzeba gonić do pracy, druga tego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta