Warszawa zdominowała rynek
Jeśli fundusze szukają biurowców w Polsce – to głównie w Warszawie. Jeżeli chcą kupić centrum handlowe – patrzą na mniejsze miasta, ale takie, w których wybrana galeria ma komplet dobrych najemców, a dużej konkurencji brak
– Bardzo niewielu inwestorów gotowych byłoby na kupno biurowca poza Warszawą. Po prostu nieruchomości w miastach regionalnych są mniej płynne. Dlatego mało jest chętnych, aby wyłożyć wiele milionów euro w budynek, którego w razie potrzeby nie będzie można szybko sprzedać. Inaczej jest w Warszawie, gdzie rynek jest bardziej płynny – twierdzi Michał Ćwikliński, dyrektor działu inwestycyjnego w firmie doradczej Savills.
Biura mocno chciane
Zdaniem Michała Ćwiklińskiego spośród kilkunastu instytucjonalnych inwestorów może pięciu jest skłonnych lokować kapitał poza Warszawą i to w dużych miastach regionalnych, np. we Wrocławiu, w Poznaniu, Gdańsku, czy Krakowie, głównie w nowe budynki biurowe, które mają długoletnie umowy z pewnymi najemcami.
– Z drugiej strony jest kilku znanych deweloperów, którzy budują także poza Warszawą (np. Skanska, Echo Investment), od których inwestorzy kupią biura także poza Warszawą, we Wrocławiu czy w Poznaniu – mówi Michał Ćwikliński. I podkreśla, że te ostatnie miasta cieszą się największym zainteresowaniem inwestorów poza Warszawą. – Świetnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta