![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Banki rzuciły koło ratunkowe
Fortescue Metals – spółka, o której się mówi w Sydney
Czwarta na świecie firma wydobywcza rudy żelaza uzyskała nowy kredyt od banków i rozmawia o sprzedaży części aktywów, aby wyjść z matni wywołanej spadkiem cen na świecie. Jej akcje skoczyły w Sydney o 21 proc., a sesję zakończyły wzrostem o 17 proc.
Fortescue (9,8 mld dolarów USA wartości), należąca w jednej trzeciej do jej założyciela, miliardera Andrew Forresta, uzyskała od Credit Suisse i JP Morgan 4,5 mld dolarów, co pozwoli jej spłacić wcześniejsze długi 3,6 mld dolarów i zapewni 900 mln dolarów dodatkowej gotówki. Pierwszy termin spłaty nowego kredytu przypada w listopadzie 2015 roku.
Analitycy uznali, że to dobra wiadomość, bo zapewnia spółce chwilę oddechu w sytuacji, gdy na rynku jest zastój, a firma obniża także koszty finansowe.
Prezes Nev Power podał, że firma ocenia zainteresowanie jej aktywami różnych partnerów, ale nie jest pod presją, by sprzedać jakieś udziały. Nie chciał sprecyzować, o jakie aktywa chodzi ani kto jest nimi zainteresowany.
