Kto kogo tym razem wyślizga
LOkaUT w NHL. Rytuał powtarza się co kilka lat, kiedy trzeba dzielić pieniądze między właścicieli a zawodników
Do rozpoczęcia sezonu tylko trzy tygodnie, a NHL na razie zamarła: kluby zamknęły drzwi przed hokeistami, a ci myślą o przenosinach do Europy. Obie strony się okopały, nie chcą słuchać wezwań do zgody, a kibice się martwią, bo groźba odwołania sezonu staje się coraz bardziej realna.
Przerabiali to już w sezonie 2004/2005 i nie mają ochoty powtarzać. Podobno winny obecnego zamieszania jest poprzedni szef Związku Zawodowego Hokeistów (NHLPA) Bob Goodenow. W 2004 roku, kiedy wygasał poprzedni układ zbiorowy pracy (Collective Bargaining Agreement), wziął się za bary z właścicielami klubów w walce o podwyżki.
Ufał w swoją siłę, bo już dwa razy groził zerwaniem sezonu i nic złego zawodników nie spotkało. W...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta