W Hiszpanii bez zmian
Real najpierw uciekał Barcelonie, potem gonił, wyszło na remis. Między Leo Messim i Cristiano Ronaldo też – strzelili po dwa gole
Przewidywania się sprawdziły, kibice Barcelony krzyczeli i w pierwszej, i w drugiej połowie, że chcą niepodległości dla Katalonii. Ale jeśli chodzi o futbol, nikt się na Camp Nou od nikogo nie oderwał. Ani Barca nie powiększyła przewagi nad Realem do 11 punktów, choć miała szansę, ani Messi z Cristiano nie rozstrzygnęli, komu bardziej należy się Złota Piłka.
Najlepiej, gdyby ją można było dać im obu. Miał rację Jose Mourinho – bardzo rycerski tego wieczoru – gdy mówił, że powinno się zakazać dyskusji, który z nich jest lepszy, bo obaj są nie z tej ziemi. Messi jest już tylko o jeden gol od rekordu Alfredo di Stefano, który w meczach Barcy z Realem strzelił 18 goli. Cristiano...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta