Anglia na pięć, Ukraina traci punkty
Na Wembley z San Marino było zgodnie z oczekiwaniami: dużo goli, mało zachwytów nad Anglikami.
W drugim meczu polskiej grupy Ukraina zremisowała bez bramek w Mołdawii. Niemcy rozbili Irlandię w Dublinie aż 6:1. Największą niespodzianką tej kolejki była przegrana Portugalii w Rosji. Anglicy przyjadą na wtorkowy mecz z Polską jako lider grupy H, Wayne Rooney dzięki dwóm bramkom wyprzedził na liście najlepszych strzelców reprezentacji (Rooney ma już 31 goli) m.in. Alana Shearera, ale to wszystko rodziło się w bólach. Anglicy czekali na pierwszą bramkę w meczu z księgowymi i tapicerami aż 35 minut, wcześniej stracili z powodu kontuzji Theo Walcotta. Po zderzeniu z bramkarzem rywali Walcott pojechał do szpitala z podejrzeniem złamania albo pęknięcia żebra. Anglicy pierwszego gola strzelili z karnego po faulu bramkarza na Dannym Welbecku, strzelał kapitan Rooney. A potem już poszło. Roy Hodgson nie wystawił kilku piłkarzy z podstawowego składu: Jermaine'a Defoe, Jamesa Millnera i Joleona Lescotta, by nie dostali kartek wykluczających ich z meczu z Polską, a Ashleya Cole'a, by wyleczył kostkę.
Ukraina na razie tylko remisuje. Już...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta