Naszym celem jest Europa
Jan Urban, trener piłkarzy Legii Warszawa, o lidze i finansowych kłopotach, których można było się spodziewać
Po waszym zwycięstwie 3:1 w Poznaniu prasa pisze: „Tak grają mistrzowie". Zgadza się pan?
Jan Urban: Naszym celem jest mistrzostwo, nie uciekamy przed takimi deklaracjami. Wiem jednak, jak bardzo nasza liga jest wyrównana i co się jeszcze może zdarzyć. Czasami kontuzja nawet jednego piłkarza wszystko zmienia. Czy udałoby nam się strzelić trzy gole Lechowi, gdyby zdrowy był Manuel Arboleda? Jeśli w Legii urazy zaczęliby leczyć piłkarze ofensywni, bardzo szybko moglibyśmy stracić przewagę w tabeli. W ekstraklasie różnice pomiędzy drużynami są bardzo małe, nie sugerujmy się budżetami. To, że ktoś ma 60 milionów, a inny 15, o niczym nie świadczy.
Pana Legia wyrobiła już sobie markę?
Legia to firma najwyższej klasy na rynku polskim, ale naszym celem jest większa rozpoznawalność w Europie. Chcemy, by mówili o nas kibice, a do tego wiedzie droga tylko przez europejskie puchary. Wystarczy co roku awansować do fazy grupowej Ligi Europejskiej czy Ligi Mistrzów i tyle....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta