PIP chce zmieniać kontrakt na etat
Iwona Hickiewicz. Potrzeba nam nowych uprawnień do walki z umowami cywilnoprawnymi – mówi główna inspektor pracy.
"Rz": W niedawnym exposé premier zapowiedział, że Inspekcja Pracy, walcząc z patologiami, będzie częściej i dokładniej kontrolowała firmy zatrudniające na kontraktach cywilnych. Czy inspekcja nie potrzebuje nowych uprawnień, aby wypełnić pokładane w niej przez rząd oczekiwania?
Iwona Hickiewicz: Mamy dziś dość ograniczone narzędzia, by przeciwdziałać zatrudnianiu na kontraktach cywilnoprawnych. Najskuteczniejsze obecnie okazuje się zwykłe wystąpienie inspektora do pracodawcy, by zamienił kontrakt na etat, gdyż na takiej podstawie powinna być świadczona praca. W zeszłym roku inspektorom udało się w ten sposób przekształcić umowy ponad 5 tys. osób, a w tym roku, według wstępnych danych, kolejnych 4 tys.! Jeśli jednak pracodawca nie zastosuje się do naszych wskazówek, powstaje problem. Dlatego godny uwagi jest pomysł zawarty w jednym z poselskich projektów znajdujących się obecnie w Sejmie. Przewiduje on wyposażenie inspektorów w możliwość wydawania decyzji ustalającej istnienie stosunku pracy.
Ten pomysł ma jednak wielu przeciwników. Możliwość wydania przez inspektora pracy decyzji, że dana osoba nie jest zatrudniona na zleceniu, ale na etacie, na pewno nie spodoba się pracodawcom.
Skoro jesteśmy wskazywani jako instytucja, która ma sobie poradzić z bezprawnym zatrudnianiem pracowników na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta