Darmowy monopol
Przekonanie, że otwarte i wolne zasoby edukacyjne zastąpią działalność profesjonalnych wydawców, jest mitem – pisze prezes Federacji Wydawców. Europejskich.
Mit to bardzo niebezpieczny, ponieważ jego dalsze podtrzymywanie może negatywnie i nieodwracalnie zaważyć na jakości edukacji w całej Europie.
Należy to szczególnie podkreślić w kontekście toczącej się obecnie na gruncie UE debaty dotyczącej wykorzystania otwartych zasobów edukacyjnych i nowoczesnych technologii w europejskich szkołach.
Do 13 listopada br. Komisja Europejska prowadziła konsultacje w sprawie inicjatywy „Opening up Education", która ma na celu wsparcie rozwoju edukacji i umiejętności poprzez nowe technologie i wykorzystanie otwartych zasobów edukacyjnych. Federacja Wydawców Europejskich wzięła aktywny udział w dyskusji, przesyłając m.in. do KE swoje stanowisko w tej sprawie. Przypomnieliśmy w nim, że każda inicjatywa zmierzająca do zmian w sektorze edukacji powinna mieć na uwadze przede wszystkim potencjalne skutki dla jakości edukacji. Niestety, przyglądając się działaniom podejmowanym w obszarze cyfryzacji przez administrację niektórych krajów członkowskich (w tym także Polski), można odnieść wrażenie, że wizja zapewnienia darmowych i powszechnie dostępnych w sieci zasobów edukacyjnych oraz wprowadzania nowoczesności za wszelką cenę przesłoniła troskę o jakość edukacji i zachowanie fundamentalnych zasad wolnego rynku.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta