Sypali prawie wszyscy
Sypali prawie wszyscy
Rozmowa z Witalijem Szentalinskim, pisarzem rosyjskim
Przystępując w 1988 r. do pracy w komisji do spraw represjonowanych pisarzy, zażądał pan wydania przez KGB akt trzynastu osób. Przypomnijmy te nazwiska: Babel, Wiesioły, Woronski, Gumilow, Katajew, Klujew, Kolcow, Mandelsztam, Pilniak, Pribłudny, Swiatopołk-Mirski, Fłorenski, Czajanow. Jakimi kryteriami kierował się pan ustalając tę martyrologiczną listę strat literatury rosyjskiej?
Wszyscy oni to gwiazdy literackie pierwszej wielkości. Ich ranga w naszym piśmiennictwie była i jest ogromna. Wystąpiliśmy o ujawnienie teczek tych pisarzy, o represjonowaniu których wiedzieliśmy na pewno, którzy zostali skazani i ponieśli śmierć w okresie największego nasilenia stalinowskiego terroru. Nie mogli znaleźć się na tej liście Bułhakow, Płatonow czy Gorki, gdyż formalnie nie byli oni represjonowani. Dopiero dowody, z jakimi zetknąłem się na Łubiance, dowody inwigilacji tych pisarzy przez służby bezpieczeństwa, pozwoliły przedstawić i ich dossier, równie wstrząsające.
Trzynaście wymienionych wcześniej nazwisk to wierzchołek góry lodowej. Ilu pisarzy trafiło w ręce, kolejno: Czeki, NKWD, GPU, KGB?
Przez lata władzy radzieckiej aresztowano około dwóch tysiecy literatów. Półtora tysiąca z nich skazanych zostało na śmierć lub zginęło w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta