![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Wallenberg naszych czasów
Fred Cuny nie powrócił z Czeczenii
Wallenberg naszych czasów
Tadeusz Wójciak z Buffalo
Z wojny w Czeczenii nie powrócił do domu Fred Cuny, Amerykanin z Dallas, który wiosną 1995 roku udał się z misją humanitarną w samo centrum walk, do Czeczenii. Ponieważ już półtora roku nie daje znaku życia, zaś intensywne poszukiwania jakichkolwiek jego śladów nie przynoszą żadnego rezultatu, uważa się go za jeszcze jedną ofiarę krwawego konfliktu.
O zaginięciu potężnego wzrostem Teksańczyka pisała prasa amerykańska we wrześniu ub. r. Potem w mediach na ten temat zapanowała cisza. Po wielu miesiącach historia tragicznego zniknięcia Freda Cuny stała się "cover story" ilustrowanego magazynu dziennika "The New York Times". W artykule "What Happened to Fred Cuny? " ("Co się stało z Fredem Cuny? ") Scott Anderson przedstawił rezultaty poszukiwań Amerykanina zaginionego w piekle wojny czeczeńskiej i nie odnalezionego po dziś dzień.
Gaszenie pożóg
Freda Cuny porównywano do innego Teksańczyka, człowieka o rudych włosach, znanego Ameryce jako "Red" Adair. Obydwaj zajmowali się tłumieniem wybuchających w świecie pożóg. Jednak to porównanie nie oddawało w pełni znaczenia wykonywanych przez Freda zadań. "Red" Adair, od lat znany...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
