Scenariusz ramowy dla Polski
Nie celując w pierś i głowę
Scenariusz ramowy dla Polski
Kazimierz Bosek
Poznań '56, Wybrzeże 70, "Wujek" '81, Lubin '82. Wciąż powracają pytania: kto tam kazał strzelać? Jakie były przyzwolenia? Czy tajne instrukcje zakładały krwawą rozprawę ze społeczeństwem? W archiwalnych papierach znalazłem dokumenty, które nie pozostawiają cienia wątpliwości. Dokładne 40 lat temu -- w czasie odwilży poprzedzającej Październik, awkilkadziesiąt godzin po buncie robotników poznańskich -- przygotowano ściśle tajny plan pacyfikacji Śląska i Zagłębia; precyzyjny, ale nie jedyny w PRL scenariusz strzelania do ludzi.
28 czerwca 1956 -- wpoznański Czarny Czwartek -- na spotkanie z szefem KGB w Moskwie, generałem Iwanem Sierowem, odlatywała z Warszawy delegacja polskiego Komitetu do Spraw Bezpieczeństwa Publicznego. W ostatniej chwili powstało zamieszanie. Na wiadomość o wypadkach w Poznaniu pozostał w kraju i -- zaniepokojony sytuacją -- natychmiast wrócił do Stalinogrodu, jak wówczas nazywały się Katowice, szef wojewódzkiego UB, pułkownik Franciszek Szlachcic. Trzy dni później -- w niedzielę 1 lipca -- składał swój podpis obok dwóch innych podpisów pod wielostronicowym, przewidującym użycie broni, superszczegółowym "Planem działania na wypadek prowokacyjnych wystąpień w rejonie województwa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta