![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Tarnowskie ambicje
Tarnowskie ambicje
Jarzy Sadecki
- Nawet wojsko wyprowadziło się z Tarnowa. Ostał nam się tylko pomnik Generała Bema - ubolewa wojewoda tarnowski Wiesław Woda (PSL) . Jego zdaniem likwidacja województwa oznaczałaby degradację Tarnowa. Poseł Gwidon Wójcik (UW) chce powiatów i dużych regionów, jednak stolicę Małopolski ulokowałby nie w Krakowie, ale w takim mieście jak Tarnów.
Dla wojewody obecność wojska w mieście wojewódzkim jest ważna. Wojsko przecież daje prestiż, zatrudnia sporo ludzi, jest czynnikiem rozwoju i ma walory wychowawczo-społeczne. Wyprowadzenie z Tarnowa dwóch jednostek wojskowych ma dla Wiesława Wody znaczenie symbolu. Od lat utrzymuje się tendencja, że wszystko, co ważne, lokuje się w dużych ośrodkach, w Krakowie i innych stolicach dawnych województw. - Oprócz Karpackich Zakładów Gazownictwa, żadna administracja specjalna ani instytucja o zasięgu ponadwojewódzkim nie ma swej siedziby w Tarnowie. A wiadomo: tam, gdzie są te instytucje, tam łatwiej o inwestycje, o projekty rozwojowe - zwraca uwagę wojewoda Woda i zastrzega, że osobiście nie ma pretensji do Krakowa, którego zresztą jest mieszkańcem. Chodzi mu tylko o nierównomierność szans, jakie mają większe i mniejsze ośrodki.
- Celem reformy wojewódzkiej z 1975 roku, było przede wszystkim stymulowanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
