Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Duch czasu nie jest dzieckiem Kościoła

08 grudnia 2012 | Plus Minus | Adam Tycner
Jest msza, jest zabawa... Czy w takich ornatach będą powszechnie odprawiane msze za kilka lat?
źródło: EAST NEWS
Jest msza, jest zabawa... Czy w takich ornatach będą powszechnie odprawiane msze za kilka lat?
„Introibo at altare Dei”: Msza w rycie trydenckim, Warszawa,  rok 1958
źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe
„Introibo at altare Dei”: Msza w rycie trydenckim, Warszawa, rok 1958
autor zdjęcia: Marian Zubrzycki
źródło: Fotorzepa

Rozmowa z Jackiem Bartyzelem, publicystą, filologiem, politologiem

Czy Kościół jest ostatnią ostoją tradycji i starego porządku we współczesnym świecie?

Trudno odpowiedzieć jednoznacznie. Kościół z natury rzeczy jest ostoją tradycji, bo jest jej jedynym upełnomocnionym depozytariuszem. W praktyce natomiast sprawa nie wygląda tak prosto. W samym Kościele od dziesiątków lat tradycja jest nadwątlana przez różne prądy modernistyczne. Można powiedzieć, że w samym Kościele toczy się duchowa walka, by tradycja została zachowana i przekazana światu.

Co pan rozumie przez nadwątlanie tradycji?

Nie da się tego jednoznacznie skonkretyzować. Już w XIX wieku wśród laikatu, ale także i duchownych powstał prąd, który nazywano liberalizmem katolickim, kontynuowany później przez ruch chrześcijańsko-demokratyczny. Kościół miał pogodzić się z rewolucją, która dokonywała się w świecie. Te prądy zostały wówczas potępione przez Magisterium Kościoła. Szczytowym wyrazem tego potępienia był tzw. „Syllabus błędów" wydany przez papieża Piusa IX w 1864 roku. Ojciec Święty wymienił w nim najważniejsze błędy nowoczesnego świata. Jednym z nich jest opinia, że „papież rzymski może i powinien pojednać się z postępem, liberalizmem i cywilizacją współczesną".

W tej sprawie do dziś nic się nie zmieniło.

Nie do końca, bo tendencje...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9407

Wydanie: 9407

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament