Tylko duma i honor, wojny nie będzie
Walki takie jak te, które toczą Manny Pacquiao z Juanem Manuelem Marquezem, pamięta się latami. Kolejna, już czwarta, w sobotę w Las Vegas.
Freddie Roach, trener 33-letniego Filipińczyka, pytany, czy będzie piąty pojedynek z Marquezem, jeśli Pacquiao przegra w sobotę w Las Vegas, odpowiada zdecydowanie, że nie. – Cztery walki wystarczą. Manny go znokautuje i zakończymy tę historię. Innego zdania jest legendarny meksykański trener Nacho Beristain. – Teraz nie będzie już żadnych wątpliwości, Marquez jest lepszym bokserem i to udowodni. A wtedy oni będą chcieli jeszcze jednego pojedynku, najlepiej w Manili.
Nie można tego wykluczyć, bo 39-letni Meksykanin jest znakomicie przygotowany do tego starcia. Angel „Memo" Hernandez dobrze wykonał swoją pracę. Jej efekty było widać już podczas ostatniej walki, w listopadzie minionego roku. Roach mówi o Hernandezie, znanym wcześniej pod nazwiskiem Heredia, że to szczur i gnojek. „Memo" dbał o przygotowanie fizyczne gwiazd amerykańskiej lekkiej atletyki, Marion Jones, Justina Gatlina i Tima Montgomery'ego skazanych za doping. A Hernandez (Heredia) uniknął ich losu, bo zdecydował się ponoć na współpracę z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta