Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ciągle w dół

08 grudnia 2012 | Plus Minus | Wojciech Stanisławski

Znacie państwo „Sztuczne fiołki"? Powinniście, głośno o nich nie tylko na Facebooku (dwadzieścia tysięcy fanów!), ale i na papierze: ich kolaże przedrukowuje „Przekrój", życzliwie wypowiada się „Gazeta Wyborcza" i indagowana przez nią pani kurator Agnieszka Tarasiuk. Cmokają blogerki.

Pomysł jest prosty jak chlaśnięcie scyzorykiem w poprzek fotela w kinie, jak zhartowanie peta na ramie okiennej, jak zagwożdżenie zapałką kasownika – i równie skuteczny. Się bierze obraz jakiś – i, bez żadnego Photoshopa, prostą techniką „wklej ramkę", starczą dwa kliknięcia – dorabia się obecnym na nim postaciom prostokątny „dymek", do którego można wpisać kilka słów. Ot, „Sąd Ostateczny" Stefana Lochnera – królujący na tęczy Zbawiciel oznajmia: „Dobre zombie na prawo, złe zombie na lewo proszę". A to „Malutkie, słodkie mopsy" – zachwala zmartwychwstały Chrystus u Grünewalda. A to: „Ten stary dziad znowu tu jest" – ostrzega Maria syna w portrecie Świętej Rodziny Niderlandczyka Gerarda Davida. Ta zabawa nigdy się nie kończy.

Tak, oczywiście, takie pomysły ranią chrześcijanina do żywego, do krwi: nie oszczędzono żadnego z wizerunków dotykających sacrum, od Zwiastowania po zdjęcie z Krzyża. Ale to nie religia jest głównym celem ataku „Fiołków" (w odróżnieniu na przykład od facebookowej strony „Janusz, ufam...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9407

Wydanie: 9407

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament