Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zagrożona przyszłość OFE

13 marca 2013 | Publicystyka, Opinie | Bartosz Marczuk
autor zdjęcia: Waldemar Kompała
źródło: Fotorzepa

Istnienie otwartych funduszy emerytalnych jest zabezpieczeniem przed rozrzutnością polityków. To ściana, która zmusza ich do szukania oszczędności. Jeśli jej zabraknie, chęć do reform strukturalnych zmaleje proporcjonalnie do „przejętej" z OFE kwoty – twierdzi publicysta „Rzeczpospolitej"

Nad otwartymi funduszami emerytalnymi zbierają się czarne chmury. Pod pretekstem tak zwanego przeglądu systemu kapitałowego rząd najpierw będzie chciał zawiesić transfer pieniędzy do funduszy, a następnie znacjonalizować oszczędności  osób w wieku od 55. roku życia z drugiego filaru, by ostatecznie go znieść. Będzie to droga na skróty, która przyniesie więcej strat niż korzyści. Jeśli mamy wybór: nasze pieniądze trafiają do ZUS i OFE lub wyłącznie do ZUS, lepiej pozostać przy dwóch filarach.

Fundusze nie mają przyjaciół

W rządzie wicepremierem został właśnie minister finansów Jacek Rostkowski, zagorzały przeciwnik OFE. Minister Michał Boni, który ratował je w 2011 roku, zajmuje się administracją i cyfryzacją. Kierujący resortem pracy Władysław Kosiniak-Kamysz jest politykiem namaszczonym przez PSL, tak więc OFE nie są podstawowym problemem jego elektoratu – może się zgodzić na ich likwidację, w zamian uzyskując obietnicę konserwowania KRUS.

Przyjaciół brakuje też wśród ekspertów i ekonomistów – nie wystarczy tu sam profesor Leszek Balcerowicz. Funduszom coraz rzadziej i ciszej sprzyjają też media. Co ciekawe, nie bronią ich także przedstawiciele instytucji finansowych, które są beneficjentami drugiego filaru lub którym powinno zależeć na jego istnieniu. Nie jest ani...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9485

Wydanie: 9485

Spis treści
Zamów abonament