Sami nie mogą, razem nie chcą
Ogromne kłopoty ze stworzeniem rządu. Italii grozi chaos, a może kolejne wybory jeszcze przed wakacjami
Korespondencja z Rzymu
Prezydent Giorgio Napolitano zakończył wczoraj wieczorem konsultacje z głównymi siłami politycznymi, ale bez względu na to, komu dziś powierzy misję tworzenia rządu, kandydat stanie przed zadaniem niemal niewykonalnym.
Już wiadomo, że jeśli nawet uda się skleić gabinet, będzie to rząd bardzo słaby, powołany do realizacji kilku konkretnych zadań. O przeprowadzeniu odważnych, potrzebnych Italii reform i realizacji spójnej wizji rządzenia państwem, prawicowej czy lewicowej, nie może być mowy.
Koalicja niemożności
W wyniku lutowych wyborów do parlamentu weszły trzy niezdolne do współpracy siły polityczne, które nie są w stanie samodzielnie rządzić. Minimalnie wygrała centrolewica Pier Luigiego Bersaniego przed centroprawicą Silvio Berlusconiego (po 30...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta