Zwolnienie za kliknięcie „lubię to” można podważyć
Nie każda aktywność internetowa pracownika może być podstawą do wręczenia wypowiedzenia.
Czy pracownik może stracić pracę za to, że na Facebooku (FB) umieścił link do krytycznego tekstu o firmie, w której jest zatrudniony, lub zaznaczył, że polubił profil konkurencji – pyta Joanna G., studentka z Warszawy, zatrudniona w call center.
Czytelnicy zaczęli pytać, jaka aktwyność w sieci może być podstawą zwolnienia, odkąd w mediach pojawiła się informacja o rozwiązaniu umowy z konsultantem Platformy nc+ m.in. za poparcie na Facebooku artykułu o negatywnej reakcji na ofertę nc+. Pracodawca zarzucił mu nieutożsamianie się z jego ofertą.
Eksperci od prawa pracy nie mają wątpliwości, że samo polubienie strony czy wysłanie linka nie jest wystarczającą podstawą wypowiedzenia umowy za naruszenie dobrego imienia pracodawcy.
– Jeżeli pracownik tylko przesłał link do strony zawierającej niepochlebną opinię nt. pracodawcy, to ważne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta