Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Carnajew poczeka na proces

26 kwietnia 2013 | Świat | Tomasz Deptuła
Boston powrócił do normalnego życia, ale zamach jest wciąż jednym z głównych tematów w mediach. Fot. Mario Tama
źródło: AFP/Getty Images
Boston powrócił do normalnego życia, ale zamach jest wciąż jednym z głównych tematów w mediach. Fot. Mario Tama

Wciąż nie wiadomo, czy prokurator federalny zażąda dla zamachowca z Bostonu kary śmierci.

Korespondencja z Nowego Jorku

Dżochar Carnajew przyznał się do udziału w podwójnym zamachu bombowym podczas maratonu w Bostonie. Mogą jednak upłynąć długie miesiące zanim stanie przed sądem.

19-latek, który ciągle przebywa w szpitalu w Bostonie, przestał rozmawiać z policjantami i agentami służb federalnych po odczytaniu przysługujących mu praw. Zanim to zrobił, przyznał, że główną motywacją jego działań było amerykańskie zaangażowanie w Iraku i Afganistanie, a głównym mózgiem zamachów był jego starszy brat, Tamerlan.

Długa droga do procesu

Wstępne przesłuchanie sądowe musi się odbyć w ciągu 14 dni od aresztowania. Potem może jednak dojść do dłuższej przerwy. To jednak nie odmowa dalszego składania zeznań przez Dżohara będzie przyczyną długiej drogi, jaka czekać będzie młodszego Carnajewa do ławy oskarżonych. Zarówno prokuraturze, jak i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 9522

Spis treści
Zamów abonament