Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dortmund chce Roberta

26 kwietnia 2013 | Sport | Michał Kołodziejczyk
Jose Mourinho: Gdzie jest Lewandowski? Jeszcze przed meczem go widziałem...
źródło: AFP
Jose Mourinho: Gdzie jest Lewandowski? Jeszcze przed meczem go widziałem...
Robert Lewandowski: Jestem, jestem, tylko odjechałem. Do zobaczenia w Madrycie
źródło: AFP
Robert Lewandowski: Jestem, jestem, tylko odjechałem. Do zobaczenia w Madrycie

Liga Mistrzów | Borussia nie zamierza sprzedawać Roberta Lewandowskiego. Irytacja trenera Juergena Kloppa.

Korespondencja z Dortmundu

Jeśli ktoś w Niemczech go jeszcze nie znał, a w czwartek rano wyszedł na godzinny spacer po mieście, nie miał szans, by nie przyjrzeć się jego twarzy z bliska.

Robert Lewandowski atakuje z pierwszej strony każdej gazety, od jego wyczynu zaczynały się informacje telewizyjne i radiowe, o nim mówiło się w tramwajach. Polski napastnik, strzelając cztery gole w wygranym 4:1 półfinałowym meczu z Realem, przeszedł do historii nie tylko klubu, ale całego futbolu.

Nikt wcześniej nie zdobył tylu bramek w spotkaniu z klubem z Madrytu w Pucharze Europy, a pokazu takiej siły polskiego piłkarza w półfinale trudno było się spodziewać.

„Kicker" pisze o szaleństwie Lewandowskiego, „Der Spiegel" o czteropaku, jaki Polak zaserwował rywalom, „Ruhr Nachrichten" zamiast tytułu po prostu cztery razy powtarza nazwisko naszego napastnika. Równie chętnie pokazywana była także twarz załamanego Jose Mourinho z podpisem: „Lewandowski? Wiedzieliśmy o nim wszystko, a pozwoliliśmy mu pograć".

Żaden z piłkarzy Realu Madryt nie zatrzymał się po meczu przy dziennikarzach nawet na chwilę. Hiszpania jest w szoku, media z Madrytu nazywają Lewandowskiego koszmarem, który będzie śnił się Królewskim po nocach....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 9522

Spis treści
Zamów abonament