Kwestionariusz osobowy to nie wywiad socjalny
Jak wypytać kandydata do pracy o jak najwięcej szczegółów i nie narazić się na kłopoty? Na pewno nie można żądać zdjęcia i pytać o wyznanie religijne czy orientację seksualną
W procesie naboru potencjalny pracodawca ma prawo żądać od kandydata m.in. wypełnienia kwestionariusza osobowego. Zakres podawanych w nim informacji zawiera art. 221 § 1 k.p.
Ten przepis pozwala domagać się od kandydata jedynie następujących danych osobowych:
- jego imienia (imion) i nazwiska,
- imion rodziców,
- daty urodzenia,
- miejsca zamieszkania (adresu do korespondencji),
- wykształcenia i przebiegu dotychczasowego zatrudnienia.
Informacje tabu
Tylko te dane musi podać kandydat. Gdy odmówi, uzasadnione jest odstąpienie od dalszych negocjacji w sprawie zatrudnienia.
O sprawy spoza tego katalogu nie można pytać, chyba że obowiązek ich ujawnienia wynika z przepisów szczególnych, np. gdy ustawa pozwala zatrudnić na dane stanowisko osobę, która udokumentuje np. niekaralność.
Groźna ciekawość
Jeżeli rekrutujący mimo zakazu zażąda od kandydata, żeby udzielił informacji wykraczających poza zbiór z art. 221 § 1 k.p., a następnie odmówi zawarcia z nim umowy o pracę, naraża się na zarzut zachowania o charakterze dyskryminującym. W ten sposób otwiera mu drogę do dochodzenia odszkodowania za odmowę nawiązania stosunku pracy. Jego dolna granica to minimalna płaca obowiązująca w dniu wytoczenia powództwa....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta