Kto ukradł 80 milionów euro?
Zamieszanie wokół funduszy unijnych doskonale pokazuje specyficzne podejście polskich polityków do odpowiedzialności za państwo – pisze publicysta „Rzeczpospolitej".
Dobrych kilka lat temu przygotowywałem tekst na temat zjawiska wyłudzania funduszy strukturalnych w Polsce. Napisałem wtedy do Ministerstwa Finansów (gdzie istnieje specjalna unijna komórka OLAF zajmująca się nadużyciami budżetowymi UE), czy zdają sobie sprawę, że niektóre programy są dziurawe, i dają duże pole do nadużyć.
Po lekturze rozporządzeń ministra rolnictwa, które precyzują kryteria przyznawania pomocy, zwłaszcza jeśli chodzi o programy przeznaczone dla rolników, można było odnieść wrażenie, że o pomoc (sięgającą wtedy nawet 50 tys. zł) może starać się praktycznie każdy, nawet osoba, która wsi nie widziała nigdy na oczy. Podstawą jest bowiem hektar gruntu rolnego. – Czy nie ma tutaj błędu w przepisach, czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta