Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Książka krótkich nieobecności to jawny wykaz

10 czerwca 2013 | Prawo i praktyka | Aleksander Kuźniar
Tydzień pracy pana Marcina
źródło: Rzeczpospolita
Tydzień pracy pana Marcina
Tydzień pracy pana Wojciecha
źródło: Rzeczpospolita
Tydzień pracy pana Wojciecha

DOKUMENTY | Wyjścia podwładnych z firmy po to, aby załatwić sprawy urzędowe lub osobiste, szef musi odnotować w oficjalnej ewidencji. Odpracowanie tych zwolnień planuje też w sporządzanym dla zatrudnionego harmonogramie czasu pracy.

Niektóre zakłady prowadzą tzw. książki wyjść osobistych, w których odnotowują prywatne zwolnienia zatrudnionych z części dnia pracy. Dzięki tym godzinom mogą oni załatwić sprawy niezwiązane z zatrudnieniem.

W tych samych raportach zaznacza się i rozlicza odpracowanie przez pracownika tych nieobecności. Natomiast oficjalna ewidencja czasu pracy podwładnego nie zawiera już tych danych i nie odzwierciedla ani godzin wyjścia osobistego, ani czasu, w którym to odrobił. Dzieje się tak najczęściej dlatego, że pracodawcy mają problemy z prawidłowym, nienaruszającym przepisów zaplanowaniem odpracowania takiej krótkiej absencji. To również skutek tego, że zazwyczaj takie odrobienie wyjścia wiąże się z wykonywaniem przez podwładnego pracy w godzinach nadliczbowych, a to dodatkowe obciążenie dla szefa.

Nie ma jednak wątpliwości, że takie krótkie, kilkugodzinne nieobecności zatrudnionych podlegają wszystkim kodeksowym przepisom o czasie pracy. Ustawodawca nie przewidział tu żadnych odrębnych regulacji. Potwierdza to też Główny Inspektorat Pracy >patrz stanowisko.

Nie wolno fałszować

Możliwość oficjalnego odpracowania przez podwładnego wyjścia osobistego zależy od tego, w jakim okresie dniówki roboczej wziął wolne i w jakim systemie oraz wymiarze czasu pracy jest zatrudniony. Za każdym razem należy jednak pamiętać o poważnym ryzyku....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9557

Wydanie: 9557

Spis treści
Zamów abonament