Trudno o kredyt na dziurę w ziemi
Nawet gdy Kowalski dobrze zarabia, bank nie pożyczy mu na mieszkanie, jeżeli budowa dopiero startuje.
Banki podchodzą bardzo ostrożnie do finansowania tzw. dziur w ziemi, gdyż nie mają pewności, czy firma, która rozpoczyna inwestycję nazbiera wystarczającą liczbę chętnych na lokale i nie wiedzą ile czasu jej to zajmie. Tymczasem właśnie pula mieszkań sprzedawanych na wstępnym etapie budowy często jest najtańsza, więc najbardziej atrakcyjna dla nabywcy.
– Rozpoczęcie sprzedaży lokali przed startem budowy jest spotykane bardzo często. Deweloper musi bowiem wykazać się przed bankiem kredytującym jego inwestycję odpowiednim poziomem przedsprzedaży, zanim otrzyma pierwszą transzę kredytu – wyjaśnia Kazimierz Kirejczyk, prezes firmy doradczej Reas.
Z badania firmy Home Broker...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
