Obłęd perfekcji
Jedna z najlepszych powieści Bernharda „Korekta" pierwszy raz po polsku.
Zanim Krystian Lupa wystawił „Kalkwerk", „Immanuela Kanta" i „Wymazywanie" dla polskiego teatru Bernharda odkrył Erwin Axer. W warszawskim Teatrze Współczesnym wystawił „Święto Borysa" (1976) i „Komedianta" (1990). To jednak Lupa stał się największym orędownikiem pisarza, który dziś obok Elfriede Jelinek, jest najpopularniejszym w Polsce austriackim autorem, równie kontrowersyjnym jak noblistka.
„Korektę", powieść z 1975 r. przez krytyków uznawaną za jedno z jego najlepszych dzieł, zainspirował epizod z życia Ludwiga Wittgensteina. Austriacki filozof zaangażował się w budowę domu swojej siostry. Jego perfekcjonizm sprawił, że blisko rok zajęło mu opracowywanie klamek, a równie długo zastanawiał się nad grzejnikami.
Podobnie jak Wittgenstein, główny bohater „Korekty" – Roithamer to naukowiec z Cambridge i meloman. To jednak tylko luźna inspiracja, a nie powieściowa biografia. Od razu dowiadujemy się, że Roithamer popełnił...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

