Bicie zaczyna się po trzydziestce
Dzień po 30. urodzinach Piotr Małachowski miał w Hengelo rzut marzeń: pokonał Roberta Hartinga i ustanowił rekord Polski: 71,84.
O takim wyniku polski dyskobol mówił od dawna, dla dyskoboli siedemdziesiątka to symboliczna granica doskonałości. Robi wrażenie także skala poprawki, poprzedni rekord (tego samego miotacza) był o 2,01 m gorszy. Tabele światowe również wymagają korekty – rezultat Polaka ma numer 7 w historii dysku. Dalej rzucili tylko Niemiec Juergen Schult (74,08), Litwin Virgilijus Alekna (73,88), Estończyk Gerd Kanter (73,38; 73,02; 71,88) i Rosjanin Jurij Dumczew (71,86).
Fruwający dysk Małachowskiego zobaczono podczas sobotnich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)