Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

To, na czym siedzisz

15 czerwca 2013 | Plus Minus | Joanna Bojańczyk
W XIX wieku kanapy nie służyły do leżenia. Grzecznie się na nich siedziało
źródło: Bridgeman Art Library
W XIX wieku kanapy nie służyły do leżenia. Grzecznie się na nich siedziało
LC4,  czyli mebel  – teoretycznie  – do odpoczynku
źródło: Plus Minus
LC4, czyli mebel – teoretycznie – do odpoczynku

Siedzący tryb życia zabija. Wiedzą o tym projektanci i wymyślają coraz to nowsze krzesła mające uchronić nasze kręgosłupy przed degeneracją. Tak niewygodne, żeby trzeba było z nich jak najszybciej wstać.

Zaprojektować krzesło jest trudniej niż wieżowiec" – powiedział Mies van de Rohe, niemiecki architekt Bauhausu. Zważywszy, jak trudno znaleźć dzisiaj krzesło, na którym można wygodnie siedzieć, miał chyba rację. Od kiedy krzesłami przestali zajmować się stolarze, a zaczęli designerzy, stają się one coraz dziwniejsze.

Weźmy twór, o którym donosi tygodnik „Economist". Nazywa się LimblC, jest najnowszym produktem szwajcarskiej firmy Inno Motion i należy do rosnącej grupy mebli ergonomicznych. Wykonany z włókna węglowego ma nogę, która wygląda jeszcze jak w zwykłym obrotowym fotelu biurowym. Za to góra składa się z siedzenia przyciętego ukośnie na kształt jakby motyla. I na tym koniec, bo oparcia brak. LimbL (cena 8500 dolarów), owoc pracy ergonomów i ortopedów, obejmuje tylko uda i dzięki temu ma trzymać sylwetkę w najzdrowszej z możliwych pozycji. „Możesz w nim tańczyć, ruszać się, wyciągnąć, zrelaksować, oddać własnym myślom" – zachęca producent. Ale patrząc na ten eksponat, trudno uwierzyć.

To zrozumiałe, że projektanci pracują nad krzesłami, które mają uratować nasz system kostny. Ludzkość spędza dzisiaj większość życia w pozycji siedzącej. Przed monitorem, telewizorem, z laptopem, iPadem, w samochodzie. Coraz trudniej spotkać kogoś, kto nie skarżyłby się na kłopoty z kręgosłupem, na bóle pleców....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9562

Wydanie: 9562

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament