Gdzie jest cyfrowa szkoła?
Na informatyzację szkół wydano już miliardy złotych. Efektów tych inwestycji niestety wciąż nie widać.
Do końca czerwca do wojewodów ma trafić raport z pilotażowego programu „Cyfrowej Szkoły". Od jego wyników zależy, czy rząd przeznaczy ok. 2 mld zł na wyposażenie szkół w jak to się określa – technologie informacyjno-komunikacyjne (TIK).
Zgodnie z zapowiedziami z początku 2012 r. miał on zrewolucjonizować polską szkołę. Tablety, tablice multimedialne, a także e-podręczniki miały zupełnie zmienić obraz edukacji. Korzyści? No właśnie. Ministerstwo Edukacji, odpowiedzialne za przygotowanie rozporządzenia, które było niezbędne do uruchomienia programu, nie potrafiło wytłumaczyć partnerom z rządu, co dzięki tym zmianom zyskają uczniowie. Przegrało też konfrontację z Ministerstwem Finansów, które postawiło na swoim i uzależniło przekazanie pieniędzy na realizacje programu od wyników pilotażu. Pieniądze będą, jeżeli pilotaż pokaże, że uczniowie dzięki nowoczesnej technologii mogą się uczyć wydajniej, lepiej i ciekawej.
Rząd obiecywał kilka programów cyfryzacji edukacji. Skończyło się na zapowiedziach
Trudno się dziwić stanowisku resortu finansów. Od 2004 r. funkcjonuje portal Scholaris, poświęcono na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta