Kierowniczy stołek łatwiej stracić niż zwykłą posadę
Im wyżej znajduje się stanowisko w strukturze organizacyjnej firmy, tym większe wymagania pracodawca może stawiać wobec zajmującej je osoby. Zwierzchnicy podlegają też surowszej ocenie szeregowych pracowników
Praca na stanowisku kierowniczym wiąże się ze zwiększoną odpowiedzialnością za dział, oddział lub nawet całą firmę. Jej wykonywanie wymaga większej staranności i zaangażowania niż w przypadku szeregowych pracowników. Kierowników wyróżnia przy tym to, że reprezentują firmę na zewnątrz, uczestnicząc w kontaktach z klientami i kontrahentami, posiadając jednocześnie pewien wycinek kompetencji pracodawcy, wydając z jego upoważnienia polecenia podległym pracownikom.
Kontrola, czy zwierzchnicy prawidłowo wykonują swoją pracę, czy nie przekraczają zakresu kompetencji i nie działają na szkodę zakładu, leży w interesie pracodawcy. Skutki takich działań są bowiem z reguły poważniejsze niż w przypadku naruszeń popełnianych przez szeregowy personel. Stwierdzenie takich faktów daje podstawy do wyciągnięcia konsekwencji wobec kierownika.
Więcej na głowie
Wymagania pracodawcy względem kierowników obejmują należyte wykonywanie obowiązków pracowniczych, wiążąc się jednocześnie z wyższą odpowiedzialnością kierownika za nienależytą ich realizację. To część postanowienia Sądu Najwyższego z 2 grudnia 2004 r. (II PK 215/04), które potwierdził również w wyroku z 16 września 2008 r. (II PK 9/08), uznając, że pracodawca może oceniać kierowników surowiej niż szeregowych pracowników.
Powyższe nie ogranicza się wyłącznie do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta