Manuskrypt tajemnic
Zagadkowy dokument – manuskrypt Voynicha – to nie fałszerstwo, ale zakodowana wiadomość.
Welinowe karty księgi pokryte są nieznanym pismem, rysunkami roślin i schematami astronomicznymi. Od 100 lat naukowcy starają się rozszyfrować treść symboli. Na próżno. Nie wiadomo, kto i w jakim języku zapełnił pismem dokument nazywany „najbardziej zagadkowym manuskryptem średniowiecza".
Naukowcy są tak zaskoczeni kolejnymi porażkami zespołów starających się odcyfrować treść manuskryptu Voynicha, że zaczęli uważać iż... to fałszerstwo. Gdyby to był jakiś prawdziwy język, nawet zaszyfrowany, już byśmy go odkodowali – mówią. A skoro się nie da, to pewnie tylko żart.
Lingwistyka dla fizyka
Księga zyskała jednak nowego obrońcę. To fizyk teoretyczny z Uniwersytetu Manchesteru dr Marcelo Montemurro. Po przeprowadzeniu komputerowej analizy dokumentu doszedł do wniosku, że zapis nie jest fałszerstwem dowcipnisia sprzed wieków, lecz zawiera prawdziwe treści w nieznanym lub zakodowanym języku.
Według dr. Montemurro analiza statystyczna „słów" występujących w tekście...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta