Pamięć bez Ukraińców
Zbrodnią o znamionach ludobójstwa nazwał prezydent Bronisław Komorowski rzeź wołyńską podczas uroczystości 70. rocznicy kulminacji tragedii.
Wczoraj minęło 70 lat od tzw. krwawej niedzieli, kiedy UPA wymordowała ok. 11 tys. ludzi. Tego dnia i w kolejnych Ukraińcy dokonali skoordynowanych ataków na Polaków w 150 miejscowościach w powiatach włodzimierskim, horochowskim, kowelskim oraz łuckim. IPN szacuje, że zginęło wówczas 100 tys. ludzi.
– Jestem wdzięczny, że razem mogliśmy modlić się po chrześcijańsku, mówiąc i przypominając światu, ale także samym sobie, modląc się słowami: „I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom" – mówił prezydent Bronisław Komorowski podczas oficjalnych uroczystości na skwerze Wołyńskim na warszawskim Żoliborzu. – Zbrodnia była jednym z najbardziej bolesnych doświadczeń Polaków w czasie II wojny światowej – stwierdził.
W obchodach wzięli udział m.in.: były premier Tadeusz Mazowiecki, ambasador Izraela w Polsce Zvi Rav-Ner, minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski oraz prezes Instytutu Pamięci Narodowej Łukasz Kamiński....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta