Warto mieć drugi filar emerytalny
Nawet niemieckich emerytów nie będzie już stać w kolejnych latach na rejsy najdroższymi wycieczkowcami – stwierdza główny doradca zarządu Deutsche Banku w rozmowie z Danutą Walewską.
Rz: Od kilku kwartałów słyszymy, że pod koniec roku odczuwalne będzie ożywienie gospodarcze w strefie euro, co pociągnie za sobą resztę UE. Czy rzeczywiście w tym roku tak będzie?
Mogę tylko mieć nadzieję. Ale jestem bardzo sceptyczny, czy rzeczywiście tak będzie. Dane, które dzisiaj widzimy, wyglądają „szaro". Nie wskazują, że rzeczywiście przyjdzie ożywienie, ale i nie dowodzą, że jest jakieś potężne zagrożenie dla wzrostu. Obawiam się więc, że tym razem drugi kwartał przyniesie nam stagnację, która nie wystarczy do powstawania miejsc pracy, i bezrobocie będzie rosło. To dzisiaj największe zagrożenie. Nie wisi nad nami już kryzys zadłużeniowy czy zapaść w sektorze bankowym. Przyszedł kryzys na rynku pracy.
Jaki wzrost PKB jest potrzebny, aby miejsc pracy zaczęło przybywać?
To zależy od kraju. Generalnie jest tak, że zatrudnianie zaczyna się przynajmniej od 1 proc. wzrostu PKB. W przypadku Polski jest to jeszcze więcej. Wiadomo jednak, że jeśli razem z pojawiającym się wzrostem zaczynają się reformy rynku pracy, bezrobocie spada znacznie szybciej. Widzieliśmy to już w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta