Kontrowersje wokół przedpłat za śmieci
odpady | Mieszkańcy miast nie chcą płacić za wyrzucone puszki, butelki raz na kwartał. Gmina ma dowolność w ustalaniu częstotliwości poboru należności.
Nie wygasają emocje wokół opłat za odbiór odpadów. Mieszkańcy miast i wsi nie chcą płacić za śmieci zarówno z góry, jak i kwartalnie. A tak niestety jest w niektórych rejonach kraju. Część gmin, jak np. podwarszawskie Marki, określa, że opłaty mają być pobierane zarówno kwartalnie i za dwa i pół miesiąca z góry (do 15 lipca za okres od 1 lipca do 30 września).
– Dlaczego mam płacić gminie za ponad dwa miesiące wywozu odpadków, skoro nie zostały one jeszcze ode mnie odebrane? W dodatku zapłata raz na kwartał jest bardziej odczuwalna finansowo niż wnoszona w cyklu miesięcznym – skarży się jeden z czytelników.
Swobodna częstotliwość
Zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta