Wirtualna waluta pod lupą fiskusa
Bitcoin nie jest legalnym pieniądzem, ale będziemy się przyglądali jego używaniu – zapowiada resort finansów.
Istniejąca od kilku lat waluta, używana w świecie wirtualnym, to bitcoin. Można za nią kupić coraz więcej realnych towarów i usług – także w Polsce. Już dziś zapłaci się tak za noclegi w niektórych miejscach na Pogórzu Izerskim i w Gdańsku, a także za wyjazdy żeglarskie. Działa serwis wymiany bitcoinów na kupony żywnościowe Sodexo. W Szczecinie jest nawet zakład kosmetyczny, w którym można sobie przedłużyć rzęsy, płacąc bitcoinami (kurs 1 bitcoina to ok. 35 zł).
Czy niekontrolowana przez żadne władze waluta nie jest pokusą dla przestępców? Nietrudno sobie wyobrazić ucieczkę od legalnych środków płatniczych i używanie bitcoinów, by prać pieniądze, uciekać przed opodatkowaniem czy zatajać dochody. Przelewy w wirtualnej walucie nie są bowiem rejestrowane tak jak bankowe. Czy można w ten sposób wywieść w pole administrację skarbową?
„Bitcoin jest zjawiskiem nowym, jednak leży już w obszarze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta