Chrystus był pierwszym socjalistą
Jest szansa na kompromis chrześcijaństwa z lewicą – uważa sekretarz generalny SLD.
Rz: Jest pan osobą wierzącą?
Krzysztof Gawkowski: Jestem Polakiem, katolikiem i socjaldemokratą. I jestem z tego dumny.
Ostatni raz był pan w kościele...
...w ostatnią niedzielę.
I nie ukrywa pan też, że za młodu był ministrantem.
Dlatego nie boję się mówić odważnie o Kościele, wierze i religii.
Ministrantem był też Leszek Miller, jednak dziś mówi, że do mszy służył z przymusu. W pana przypadku było inaczej?
Wychowałem się w rodzinie katolickiej, a Ewangelię zawsze odczytywałem jako wezwanie do likwidowania nierówności, dążenie do pokoju i braterstwa.
W dziedzinie ewangelii uważa się pan za eksperta?
Bez przesady, ale startowałem w konkursach z wiedzy o ewangelii, niektóre wygrywając. Prowadziłem nawet zajęcia ze studentami na ten temat.
Obrona kapitalizmu przyczyniła się do obniżenia autorytetu Kościoła
I twierdzi pan, że człowiek lewicy powinien kierować się ewangelią?
Tak, bo podstawowe przesłanie ewangelii stawiające człowieka jako podmiot jest zgodne z tym, co realizuje lewica. Między lewicą i chrześcijaństwem jest głęboka wrogość, spowodowana tym, że chrześcijaństwo odeszło od korzeni, a lewica nabrała pewnych naleciałości. Zadaniem chrześcijaństwa i lewicy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta