Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kwestia smaku dyni

02 listopada 2013 | Plus Minus | Mariusz Cieślik
autor zdjęcia: Krzysztof Skłodowski
źródło: Fotorzepa
Słodko, słodziej, walentynki w Chełmnie
autor zdjęcia: Roman Bosiacki
źródło: Fotorzepa
Słodko, słodziej, walentynki w Chełmnie
Groby bliskich odwiedzi w najbliższych dniach 90 procent Polaków
autor zdjęcia: Piotr Guzik
źródło: Fotorzepa
Groby bliskich odwiedzi w najbliższych dniach 90 procent Polaków

Halloween w Polsce nie może się przyjąć od 20 lat. I wszystko wskazuje na to, że już się nie przyjmie.

Nie ma takiego święta, na którym nie dałoby się zarobić. Jeśli ktoś nie wierzy, niech sobie przypomni spoty reklamowe wielkich sieci handlowych, które w okolicach 1 listopada licytują się na ceny zniczy. Oczywiście, z punktu widzenia marketingu są święta lepsze i gorsze. Najlepsze to, oczywiście, Boże Narodzenie, które jest zawłaszczane przez grubasa w czerwonej czapce, popijającego gazowany napój, znanego jako Santa Claus (niemającego wiele wspólnego ze Świętym Mikołajem).

Ale gwiazdka jest tylko raz do roku, więc na potrzeby rynku trzeba kreować wciąż nowe święta, by można było sprzedawać produkty i usługi. Czasem wydaje się, że absurd nie ma tu żadnych granic kulturowych, przestrzennych czy religijnych, skoro handlowcom skutecznie udaje się namawiać do świętowania Bożego Narodzenia mieszkańców Izraela czy muzułmańskich krajów Zatoki Perskiej. A jednak te granice istnieją, choć, w związku z globalizacją, wciąż ulegają przesunięciu.

Indyk z importu

A oto przykład. Pięć lat temu największy polski producent drobiu – firma Indykpol – wpadł na pomysł, by wylansować w naszym kraju amerykańskie Święto Dziękczynienia. Nie dlatego, że uznali za warte przypomnienia tradycje angielskich kolonistów w Stanach, którzy na początku XVII wieku uczcili wspólnie z Indianami obfite plony. Drobiarzom chodziło po prostu o zwiększenie sprzedaży....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9680

Wydanie: 9680

Zamów abonament